Przegląd Lotniczy – październik 2017

Spis numeru:

W październikowym numerze „Przeglądu Lotniczego” polecamy:

Najnowszy z M-Class
Piper M600 uzyskał w tym roku certyfikat EASA i rozpoczął tournée po Europie. W czerwcu odwiedził Polskę. Była z tej okazji sesja zdjęciowa nad Warszawą – której wyniki spodobają się Czytelnikom. Ciekawostki techniczne nowej konstrukcji tropił Krzysztof Krawcewicz, a o lataniu na turbośmigłowych Piperach M-Class opowiada znany pilot Wojtek Dobrzeniecki porównując M600 z poprzednią wersją rozwojową M500.

Cirrus SF50 – spełniona wizja
To było wydarzenie! We wrześniu na poznańskiej Ławicy wylądował odrzutowy Cirrus SF50 Vision i odbyła się jego oficjalna prezentacja. Czy ten niezwykły, pierwszy w świecie certyfikowany „personal jet” sprawdzi się jako samolot rodzinny? Dzięki najnowszym, zaawansowanym rozwiązaniom technicznym, latanie nim może być całkiem bezstresowe nawet dla pilota general aviation. Swoje wrażenia z lotu na SF50 opisuje Krzysztof Krawcewicz, zdjęcia wykonał Andrzej Rutkowski.

A-22 wciąż popularny
Zaprojektowany 20 lat temu przez Jurija Jakowlewa Aeroprakt A-22 to najpopularniejszy ultralajt w Polsce. W prowadzonej przez ULC ewidencji znajdują się obecnie 32 takie samoloty. Do dzisiaj zbudowano ich ok. 900, cześć także w montowni w Zatorze, gdzie swoją siedzibę ma Aeroprakt Polska. Ultralekką, ukraińską konstrukcję, w jej obecnym kształcie, przybliża Sławomir Kasjaniuk, tekst ilustrują zdjęcia Romana Peczki i Janusza Moczulskiego.

Świdnicki rajd
Na lotnisku Świdnik znowu się dzieje. W tym roku pojawił się nowy zarządzający – szkoła lotnicza Navcom Systems Fly – który poprawił stan nawierzchni i zainaugurował swoją działalność organizując rajd, który – po pierwszej udanej edycji – ma szansę wpisać się na trwałe w kalendarz imprez. Termin i trasę rajdu dobrano tak, by jego uczestnicy mogli zaprezentować się podczas imprezy „Skrzydła nad Kazimierzem”. Narodziny nowej świdnickiej tradycji relacjonuje Damian Majsak.

Adriatyk – idealny letni VFR
Adrian Wrocławski i Łukasz Łapiński po raz kolejny poodsuwają pomysły dla pilotów turystycznych, udowadniając, że aby polatać w atrakcyjnym regionie, nie potrzeba organizować wielodniowej lotniczej wyprawy – wystarczy wynająć samolot na miejscu. Tym razem proponują bogaty w latanie weekend w basenie Morza Adriatyckiego. Trasa, niesłychanie atrakcyjna widokowo, rozpoczynająca się i kończąca na lotnisku Massa we Włoszech, wiodła przez trzy państwa, z lądowaniami na pięciu lotniskach. Łączny czas w powietrzu – 12 godzin na Cessnie 172. Inspirujące!

Balonowy balet nad Polską
Na 21 załóg startujących w 61 Pucharze Gordona Bennetta, aż 20 wylądowało w Polsce, zatrzymując się na granicy z naszym północnym sąsiadem. Zwycięstwo w tej najbardziej prestiżowej na świecie imprezie aeronautycznej odniosła w tym roku załoga francuska – tylko ona poprzez przesmyk suwalski zdołała dotrzeć aż do Estonii. W rywalizacji napełnionych wodorem balonów wzięły udział także dwie załogi z Polski. Relacja Marka Matuszelańskiego.

Nowotarski show
Pikniki lotnicze w Nowym Targu to nie tylko interesujące pokazy i wystawy, ale także niepowtarzalny klimat, przyciągający na podhalańskie lotnisko niczym magnes tysiące widzów. W tym roku w programie znalazły się m.in. występy grupy akrobacyjnej Firebirds, duetu Łukasz Czepiela i Maria Muś, a także takich znanych i lubianych pilotów jak Jurgis Kairys czy Maciej Pospieszyński. To oczywiście nie wszystko. Fotorelacja Krzysztofa Cieślawskiego.

Z 3AT3 w powietrzu
O takich zdjęciach Filip Modrzejewski myślał od dawna. Wreszcie udało się zgrać wszystkie niezbędne czynniki, dzięki czemu możemy Wam przedstawić efekty tej wyjątkowej sesji air-to-air z formacją 3AT3 w roli głównej. Samoloty zostały sfotografowane nad wodami Zatoki Gdańskiej, za platformę foto służył An-2, który w ocenie autora w tej roli sprawdził się doskonale. To zresztą widać na fotografiach…

A oprócz tego:
Lotnicze aktualności z kraju i ze świata, artykuł wstępny Redaktora Naczelnego o tym, że pilotów należy szkolić, i to w powietrzu, a nie produkować (jak fiaty 125p w PRL-u…), felietony: Piotra Długiewicza o analizie danych i dobrodziejstwach debriefingu w general aviation – na własny użytek i dla własnego bezpieczeństwa; oraz z serii „Captain Speaking” Jarosława Czaplickiego, który przekonuje, że linie lotnicze nie powinny działać jak obwarowane suchymi procedurami korporacje, a pilot musi być przygotowany także na niestandardowe i nieopisane w instrukcjach scenariusze.

Życzymy miłej lektury
Redakcja PLAR