Rok 2023 był rokiem wielu doniosłych jubileuszy lotniczych, najważniejszym z nich było niewątpliwie 120 lecie pierwszego lotu statku powietrznego cięższego od powietrza napędzanego sinikiem spalinowym, który miał miejsce w grudniu 1903, w Kitty Hawk, w Karolinie Północnej w USA. O obchodach tych jubileuszy zarówno dotyczących zarówno światowego, jak i polskiego lotnictwa wspominaliśmy na naszych łamach.
Jedną z takich rocznic, które przeszły niemal bez echa, było 110. lecie pierwszego lotu komercyjnego na ziemiach polskich – 10 czerwca 1913 roku o godzinie 19.15 po 14 godzinach lotu, na lotnisku wojskowym położnym warszawskim Polu Mokotowskim wylądował samolot Morane-Saulinier pilotowany przez Marcela Brindejone des Moulinas, który dostarczył warszawskiemu korespondentowi paryskiego dziennika „Le Matin” kilkanaście egzemplarzy porannego wydania. Kolejną – 105 lecie pierwszego lotu pasażerskiego na terenie polski, który miła miejsce 8 listopada 1918 roku, podczas którego por. pil. Stefan Stec startując z lotniska Lewandówka pod Lwowem zabrał na pokład prof. dr Stanisława Strońskiego udającego się z ważna misją polityczną do Krakowa.
O takich właśnie nieznanych powszechnie faktach z bogatej historii polskiego lotnictwa dowiadujemy się z wydanej w tym troku nakładem Domu Wydawniczego Księży Młyn książki „LOT z Okęcia. Komunikacja lotnicza na ziemiach polskich 1913-1939” autorstwa Tomasza Lachowskiego. Autor we wstępie do swojego dzieła napisał między innymi
„(…) Historię polskiego lotnictwa wojskowego, sportowego i komunikacyjnego w latach 1918-1939 opisano już na wiele sposobów. (…) Opracowanie to nie powiela tematyki wcześniejszych prac, lecz skupia się na dokonaniach organizatorów komunikacji lotniczej, wizjonerów, prywatnych przedsiębiorców i pracowników administracji rządowej, którzy – pomimo wielu przeciwności – starali się realizować wyznaczone plany rozwojowe, Przypomina także o architektach i inżynierach budowlanych, majstrach budowlanych i zwykłych robotnikach, dzięki którym wzniesiono obiekty oraz infrastrukturę służącą rozwojowi transportu pasażerskiego(…).”
Autor, aby jak najpełniej zaprezentować te dokonania, podzielił swoją książkę na trzy uzupełniające się działy tematyczne. W pierwszym zatytułowanym „Linie Lotnicze” przedstawił historię tworzenia polskiej komunikacji powietrznej i linii lotniczych. Przedstawia w niej nie tylko wspominanie wcześniej pionierskie loty des Moulinasa i Steca, ale również przybliża inne mało znane wydarzenia, jak choćby pierwszą próbę zorganizowania we wrześniu 1919 roku komercyjnego połączenia pomiędzy Poznaniem i Warszawą, oferującego oprócz przewozów pasażerskich również przewóz towarów i poczty. Wymienia w porządku chronologicznym wszystkie kolejno powstające firmy przewozowe oraz linie lotnicze od Narodowego Towarzystwa Żeglugi Powietrznej po Polskie Linie Lotnicze LOT, przybliżając jednoocznie wszelkie towarzyszące im zmiany w administrowaniu i zarządzaniu lotnictwem cywilnym w II Rzeczypospolitej.
W drugiej części „Cywilne Porty Lotnicze” szczegółowo opisuje powstanie i rozwój regionalnych portów lotniczych, od prapoczątków na Polu Mokotowskim poprzez powstanie i rozwój portu Warszawa-Okęcie aż po sieć portów regionalnych, z których wiele przetrwało do dzisiaj, a inne odeszły w zapomnienie zmiecione w zawierusze II Wojny Światowej. W tym też rozdziale dowiadujemy się o pierwszych planach przeniesienia komercyjnego ruchu lotniczego z warszawskiego Okęcia na Gocław, które to uznane za konieczne i zaczęto nad nimi prace studialne już w 1932 roku, a kolejne decyzje w tej sprawie zapadały w latach 1937-39.
Cześć trzecia opisuje inwestycje cywilne i wojskowe wokół lotniska na Okęciu zarówno te, które pozostały tylko w sferze planów, jak i te zrealizowane, dzięki którym obszar wokół lotniska stał się ciekawym rozwiązanie architektoniczno-urbanistycznym realizującym w sposób spójny kilka różnych i odległych od siebie funkcji.
Całość tego napisanego w bardzo przystępny sposób dzieła tworzy kompendium wiedzy o cywilnym transporcie lotniczym na ziemiach polskich w czasach II Rzeczypospolitej. Publikację wzbogaca ponad 360 ilustracji, z których część jest mało znana lub nigdy nie była publikowana. To ważna i cenna pozycja odkrywająca przed czytelnikami mniej znane aspekty historii lotnictwa cywilnego w Polsce.
Na koniec oddajmy znów głos Autorowi książki, który tak rekomenduje ją swoim odbiorcom:
„Dzisiaj komunikacja lotnicza jest codziennością i rzadko pamiętamy o pionierskich wydarzeniach, które miały miejsce zaledwie sto lat temu. (…) Wsiadamy zatem do wehikułu czasu i zapinamy pasy…”