Wspólny Start do wieczornego loty zawodniczego 33 Enea Balloon Cup został wyznaczony w Dolsku. Dziesiątki kolorowych powłok balonów sunących majestatycznie w promieniach zachodzące słońca po raz kolejny potwierdziły opinię, że trudno o bardziej malowniczą dyscyplinę sportów lotniczych.
Jeśli zaś chodzi o sportową stronę rywalizacji to zawodnicy stanęli przed jeszcze trudniejszymi wyzwaniami niż w dwóch dotychczasowych lotach. Pierwsza z konkurencji Calculated Rate of Approach Task z dwoma celami do oznaczenia markerami w określonych oknach czasowych najmniej kłopotów sprawiła Przemysławowi Mościckiemu (0,94). W kolejnej – jednej z tych, które wzbudzają najwięcej emocji wśród publiczności – Watership Down zwyciężył Paweł Sobol z wynikiem 0,52. Ostatnie w tym locie Fly On przypadła w udziale Jakubowi Baucie (5,00).
Nagrodą dla publiczności były oczywiście widok kolorowych balonów w złotych promieniach zachodzącego Słońca.
Balonowy Puchar Leszna w obiektywie Zofii Prawickiej
Balonowy Puchar Leszna w obiektywie Jarka Adamka